Gdzie przenocować w Beskidzie Śląskim? Schroniska i obiekty turystyczne, które warto odwiedzić.
Schroniska górskie w Beskidzie Śląskim to obiekty jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne, przyciągają turystów jak magnes. Dlaczego? Każde schronisko ma swoją historię, tradycję. Wystarczy przekroczyć próg, aby poczuć atmosferę miejsca, spotkać amatorów i pasjonatów gór, porozmawiać o pokonanych szlakach, zaplanować kolejne trasy. Nocleg w schronisku wzbogaca każdą górską wyprawę.
Schroniska górskie w Beskidzie Śląskim na pierwszy rzut oka mogą wydawać się podobne i jest w tym trochę racji. W każdym na zmęczonych wędrowców czeka ciepły posiłek, kawa, herbata, miejsce do spania. Niekoniecznie w pojedynczym pokoju, ale na pewno w cieple i z gwarancją, że nic nie będzie kapać na głowę. Dlaczego mimo dość skromnych warunków, tak wiele osób decyduje się na nocleg w górskim schronisku? Niepodważalnym atutem jest wspomniana atmosfera oraz położenie, piękne okoliczności przyrody, bliskość gór, dzikich zwierząt, nadają wyprawie autentyczności.
Beskid Śląski: Schronisko „Klimczok”
Schronisko stoi na wysokości 1052 m n.p.m., pomiędzy przełęczą Siodło a szczytem Magury. Nazwa miejsca nawiązuje do szczytu Klimczok, który można podziwiać z okien pokoi. Schronisko otwarto w 1914 roku. Minimalistyczna, kamienna elewacja nie zmieniła się od stu lat, nie licząc oczywiście drobnych remontów. Na uwagę zasługuje fakt, że w tej lokalizacji przyjmowano gości już pod koniec XIX wieku, ale drewniany budynek nie miał szczęścia. Pierwszy raz spłonął w 1895 roku, po dwóch latach odbudowany, znów zajął się ogniem w 1910 i 1913 roku. W „Klimczoku” można odpocząć przed dalszą wędrówką, zjeść ciepły posiłek, przenocować. Dużą atrakcją jest zewnętrzny basen, wyciąg narciarski, siedmiometrowa ścianka wspinaczkowa oraz sieć szlaków turystycznych.
Schronisko „Stefanka” na Koziej Górze
Niewielki, malowniczy budynek schroniska na Koziej Górze jest jak z bajki, a istnieje naprawdę. Nazywany Stefanką, leży 676 m n.p.m, niedaleko Szyndzielni. Oferuje niewiele ponad 30 miejsc noclegowych w kilkuosobowych pokojach. Początki schroniska, dziś już obiektu turystycznego, sięgają końca XIX wieku, kiedy w małej chatce odpoczywali robotnicy leśni. W kolejnych dziesięcioleciach schronisko w Beskidzie Śląskim przechodziło z rąk do rąk. W marcu 2023 roku decyzją radnych Bielską-Białej obiekt został wykreślony z listy schronisk Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawcze. Zmiana nazewnictwa była konieczna z uwagi na nową umowę dzierżawy. Dla gości nic to jednak nie zmienia, nadal mogą przenocować i porządnie zjeść, w tym zaczarowanym domku.
Beskid Śląski: Schronisko PTTK Stożek
Schronisko Orłowicza na Stożku jest najstarszym w Beskidzie Śląski, otwarto go latem 1922 roku. Z okien budynku rozpościerają się malownicze widoki. Jak twierdzą niektórzy turyści: wschody słońca nad Tatrami dają niezapomniane wrażenia. Schronisko stoi poniżej szczytu Wielkiego Stożka, 978 m n.p.m., tuż przy grzbiecie pasma Czantorii i Stożka, będącego jednocześnie granicą polsko-czeską oraz najbardziej na zachód wysuniętą częścią polskiego Beskidu Śląskiego. Schronisko jest doskonałym punktem wypadowym dla miłośników Beskidzkiego Szlaku Czerwonego. Po powrocie z wędrówki gospodarze zapraszają do restauracji z tradycyjną, polską kuchnią.
Beskid Śląski: Schronisko Przysłop pod Baranią Górą
To jedno z tych miejsc, gdzie maluchy są zawsze mile widziane. Wewnątrz budynku, a także w jego otoczeniu, znajdują się atrakcje i udogodnienia dla dzieci, nawet tych najmniejszych. Schronisko jest typowym budynkiem z końca lat 70., XX wieku, ale jego wnętrza przeniesiono w XXI wiek. Wyremontowane pokoje i łazienki zachęcają do odpoczynku, a zapachy unoszące się z restauracyjnej kuchni kuszą zmęczonych piechurów. Schronisko znajduje się w samym sercu Beskidu Śląskiego, gdzie spotykają się cztery szlaki górskie. Wystarczy godzina marszu, aby dojść do Baraniej Góry, jednego z dwóch najwyższych szczytów tego pasma górskiego. Gospodarze dbają o pozytywne doświadczenia gości oraz domową atmosferę.
Gościniec Równica (do 2016 roku Schronisko Równica)
Piętrowy budynek znajduje się na wysokości 758 m n.p.m., na podszczytowej polanie Równicy. Nazywana kiedyś Diablą Górą, jest ulubionym celem starszych i młodszych pasjonatów górskich wspinaczek. Gościniec wybudowało na początku lat 20. XX wieku Niemieckie Towarzystwo Turystyczne, a już kilka lat później trafiło do Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Po gruntownej przebudowie placówka otworzyła się dla turystów. Utwardzona w latach 30. droga, a w kolejnych dekadach wyasfaltowana, pozwala dojechać do gościńca autem. Od 2016 roku miejscówkę prowadzi para entuzjastów gór, dlatego nie funkcjonuje już jako schronisko PTTK. Obok Gościńca Równica na turystów czeka węzeł szlaków turystycznych, przebiega tędy oznaczony na czerwono Główny Szlak Beskidzki.
W Beskidzie Śląskim działa wiele schronisk i gościńców z ciekawą ofertą. Jeśli żadne z powyższych miejsc nie spełnia oczekiwań, warto szukać dalej. Gdy raz odwiedzi się Beskid Śląski, będzie się do niego wracać już zawsze.